Partner serwisu
04 sierpnia 2016

Napoje izotoniczne i wody funkcjonalne popularne wśród Polaków. Branża liczy na dalsze wzrosty sprzedaży. Napędza je moda na aktywność fizyczną

Kategoria: Z życia branży

Producenci napojów zacierają ręce. Napoje funkcjonalne, głównie popularne energetyki i izotoniki, to dynamicznie rosnące kategorie rynku spożywczego. Branża liczy na dalsze wzrosty sprzedaży – napędza je chociażby moda na aktywność fizyczną. Pewnym zagrożeniem mogą się okazać regulacje prawne zwiększające opłaty za pobór wody. Producenci napojów oczekują na ostateczny kształt ustawy Prawo wodne.

Napoje izotoniczne i wody funkcjonalne popularne wśród Polaków. Branża liczy na dalsze wzrosty sprzedaży. Napędza je moda na aktywność fizyczną

 

– Rynek izotoników rośnie bardzo szybko i dynamicznie. Największe wzrosty były notowane w latach 2013–2014, ale zapotrzebowanie na tego typu napoje wciąż rośnie, zarówno na napoje izotoniczne, jak i na różnego rodzaju wody funkcjonalne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bartosz Strutyński, kierownik biura zarządu ds. prawnych w spółce Krynica Vitamin. – Wynika to z propagowania zdrowego stylu życia: coraz większej liczby fitness klubów i popularności biegania.

 

Według szacunków firmy Nielsen wartość sprzedaży napojów energetycznych w Polsce w 2015 r. sięgnęła niemal 800 mln zł. Z kolei wartość rynku napojów izotonicznych w Polsce wzrosła w okresie od czerwca 2015 da maja 2016 o 21 proc. do ponad 180 mln zł.

W ocenie przedstawiciela spółki Krynica Vitamin wzrost tego rynku na pewno będzie kontynuowany, choć jego dynamika może nie być tak wysoka jak w najlepszych okresach. Na popularności mogą zyskiwać napoje funkcjonalne np. z dodatkiem L-karnityny czy specyficznego zestawu witamin, słodzone naturalnymi preparatami takimi jak np. stewia.

 

– Napoje z dodatkiem witamin są preferowane z tego względu, że wspomagają organizm w dodatkowym wysiłku. Popularne w naszym kraju są izotoniki z dużą zawartością witamin, L-karnityny, a także suplementów typu magnez, wapń. To dodatki, które możemy wypić w napoju, zamiast kupić w aptece – mówi Strutyński. – To jest też propagowane przez kluby fitness i siłownie, które także pod swoimi markami wypuszczają napoje.

 

Grupa Krynica Vitamin jest producentem napojów funkcjonalnych, wśród których około 90 proc. stanowią napoje energetyczne. Specjalizuje się w produkcji napojów dla marek własnych oraz w usługowym rozlewie produktów markowych. W Polsce współpracuje z większością sieci handlowych oraz producentami rozpoznawalnych marek napojów.

 

– Dla nas najbardziej perspektywiczne są segmenty przede wszystkim marki własnej i zdecydowanie duże sieci, które będą produkować markę własną – wyjaśnia Strutyński. – Konkurencja jest spora, zarówno polska, jak i zagraniczna. Jednakże wydaje mi się, że tutaj każdy znajduje swoją niszę i swojego klienta.

 

Spółka rozwija również działalność na rynkach zagranicznych, które odpowiadają już za blisko połowę przychodów.

Branża obawia się ewentualnych podwyżek cen wody. Trwają prace nad nową ustawą Prawo wodne, która zgodnie z wymogami UE wprowadzi od stycznia 2017 roku opłatę dla przedsiębiorców korzystających z wody. Przemysł czeka na ostateczny kształt ustawy.

 

– Nie są one jeszcze tak do końca przesądzone, bo z początkowej osiemdziesięciokrotności podwyżki w tej chwili słyszy się już o trzydziestokrotności, a zatem czekamy na finalne regulacje, które niewątpliwie wpłyną na biznes. Myślę jednak, że bardziej będzie to dotykało producentów wody jako takiej – ocenia przedstawiciel Krynicy Vitamin. – Spodziewamy się, że regulacje dotyczące stricte produkcji napojów, czyli głównej części naszej działalności, nie będą specjalnie rewolucyjne i zostawią furtkę do dalszego rozwoju.

 

Źródło: newseria.pl
Fot. 123rf.com

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ