Partner serwisu
27 października 2017

Czyżby „dobra zmiana…”

Kategoria: Zdaniem Błażewicza

Kilka razy miałem „sposobność” odnosić się do rządowych zabiegów dotyczących zmian planowanych w zakresie regulacji prawnych i obciążeń podatkowych branży alkoholowej. Nie będę też ukrywał, że w większości wypadków moje zdanie było sceptyczne, żeby nie użyć słowa negatywne.

Czyżby „dobra zmiana…”

Dziś jednak chciałbym znaleźć kilka pozytywów dotyczących pracy na styku branża i rząd. Otóż w piątek 6 października odbyło się spotkanie konsultacyjne środowiska średnich i małych browarów oraz Ministerstwa Rozwoju. Już sam przedmiot spotkania był bardzo interesujący. Nie chodziło bowiem o „konsultacje” (czyli wypełnienie obowiązków proceduralnych przy zmianach w prawie), ale o „zidentyfikowanie barier rozwoju sektora piwa oraz pozyskanie wiedzy na temat problemów branży”. Już za takie podejście do tematu należą się brawa dla Departamentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Ministerstwie Rozwoju.

Pozytywnie też odbieram wnioski z dyskusji oraz zidentyfikowane problemy. Za najważniejsze z poruszanych tematów uznano: „zniżki akcyzowe dla browarów kontraktowych oraz tych, które na potrzeby kontraktów warzą”. W tej sprawie wskazano znaczące różnice pomiędzy duchem wprowadzanego prawa (ucinaniem sztucznego działania browarów wielkich), jego stosowaniem i dzisiejszą sytuacją branży (powstaniem wielu browarów kontraktowych, które co prawda wykorzystują sprzęt w innych browarach, ale nie działają na zasadzie licencji). Kolejnymi zagadnieniami poruszanymi w czasie spotkania były sprawa sprzedaży piwa z zawieszoną akcyzą oraz związane z tym problemy systemowe. W czasie spotkania omówiono też zagadnienie dotyczące ujednolicenia i uproszczenia ewidencji gotowania warek i ewidencji produkcji piwa. Bardzo ważnym zagadnieniem były też sprawy dotyczące zagadnień akcyzowych. W tym zakresie wskazano problemy ze wskazaniem znacznych obciążeń formalnych dotyczących ewidencji rozliczania akcyzy. Dyskutowano również moment powstania obowiązku podatkowego związanego z akcyzą.

Inną grupę problemów sygnalizowanych przez branżę jest sprawa informacji na etykietach

Z jednej strony idzie zachęta, aby upubliczniać skład w jak największym stopniu. Z drugiej jednak strony pojawia się problem nadmiernych obciążeń kontrolnych ze strony WIJHARS-ów. Dyskutowano także różne problemy, które mogą się pojawić w związku z obowiązkiem podawania na etykiecie zawartości kalorycznej piwa (oraz pozostałych informacji z grupy odżywczych).

Branża wskazywała także problemy z urzędami miar i wag, które domagają się odrębnych litrażowań pojemników w browarach – nie tylko tych, które służą do zarachowania piwa w celach kontrolnych i podatkowych.

Całe spotkanie odbyło się w atmosferze zrozumienia i chęci pomocy. Poza wskazanymi zagadnieniami dyskutowano również inne mniej ważne zagadnienia. Jednak to co najważniejsze o fakt, że strona rządowa ma plan na rozwiązanie problemów branży, a branża jest otwarta na zmiany legislacyjne odpowiadające na jej potrzeby.

Co tydzień nowy felieton z cyklu „Zdaniem Błażewicza”.
Wszystkie teksty znajdziesz TUTAJ.
Nie chcesz przegapić kolejnego felietonu? Zapisz się na newslettera.

fot. 123rf.com
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ