Partner serwisu
28 października 2025

Przepisy na ziemniaczane gofry, ser z kartofla, bieszczadzkie fuczki oraz kotlety z bobu i ziemniaków

Kategoria: Aktualności

VIII edycja kampanii „Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj i jedz” to kulinarna podróż do świata domowych smaków z ziemniakiem w roli głównej. Pod hasłem „Ziemniaki czy kartofle w mojej kuchni” zachęcamy do rodzinnego gotowania, dzielenia się przepisami, poradami i codziennymi doświadczeniami kulinarnymi. 

Przepisy na ziemniaczane gofry, ser z kartofla, bieszczadzkie fuczki oraz kotlety z bobu  i ziemniaków

Ulubione potrawy ziemniaczane, często obecne w rodzinnym domu, prezentuje w ramach kampanii jej ekspertka kulinarna – Katarzyna Gubała. Wege ambasadorka i promotorka zdrowego stylu życia, znana osobowość telewizyjna, diet coach i autorka bestsellerowych książek kulinarnych dla miłośników kuchni roślinnej opowiada o smakach z dzieciństwa, a także nowych kartoflanych odkryciach.

GOFRY ZIEMNIACZANE Z POMIDORAMI
- Kiedy przyjeżdżałam na wakacje do ciociu Józi do Rzeszowa, zawsze mogłam liczyć na gofry. Ciocia miała starą, wysłużoną gofrownicę sławetnej marki Dezal z żeliwnymi wkładami. Ciocia przez całe wakacje tworzyła gofry z każdych warzyw sezonowych, jakie akurat miała pod ręką. Były buraczane, marchewkowe i dyniowe. Ja najbardziej zapamiętałam te ziemniaczane. Były wytrawne. Smakowały nieziemsko z łyżką gęstej śmietany prosto od krowy na wierzchu i plastrem świeżego pomidora z grządki. Po latach zapytałam ciocię o przepis, ale ona tylko się zaśmiała i stwierdziła, że te wszystkie gofry to się przecież „na oko robi”. Mój przepis dopracowywałam długo. I choć nadal bywa na oko, w zależności od odmiany polskich ziemniaków, smakuje jak za dawnych lat – wspomina Katarzyna Gubała.

Składniki:
•    400 g polskich ziemniaków
•    3 jajka
•    30 g cebuli
•    2 ząbki czosnku
•    70 g masła
•    50 g mąki pszennej
•    40 g mąki ziemniaczanej
•    sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
•    200 ml śmietany 18% 
•    2 dojrzałe, letnie pomidory malinówki
•    sól i pieprz do smaku
Ziemniaki gotujemy w skórkach, bez soli. Następnie studzimy, obieramy ze skórek i gnieciemy na puree w misce. W niedużym garnuszku roztapiamy masło i dusimy posiekany czosnek z cebulą, aż zmiękną. 
W misce łączymy puree, jajka, mąki i cebulę z czosnkiem podsmażone na maśle. Doprawiamy obficie przyprawami. Przekładamy odpowiednią ilość masy ziemniaczanej do rozgrzanej gofrownicy na ok. 5-7 min. do uzyskania złotego koloru. Podajemy z łyżką śmietany i plastrem pomidora.

SER Z ZIEMNIAKA NA ZAPIEKANKI
- Ser z ziemniaka to jeden z moich ulubionych pomysłów na wykorzystanie ugotowanych ziemniaków z obiadu. Pierwszy raz to danie przygotowała moja babcia Jasia, gdy byłam małą dziewczynką, a jej zabrakło sera na moje ulubione zapiekanki w opiekaczu. Do zrobienia takiego sera najlepiej nadają się polskie ziemniaki odmian z dużą zawartością skrobi (przede wszystkim odmiany typu C, które są mączyste, sypkie i rozpadające się po ugotowaniu. Do popularnych odmian tego typu należą m.in. Bryza, Tajfun, Ibis, Gracja, Bursztyn, Etiuda, Legenda, Albatros, Salto, Bzura i Lawina). To ona sprawia, że podczas blendowania ziemniaczane puree robi się rozciągliwe jak ciepła mozzarella. Przepis ten nie wyjdzie za to z ziemniaków, które były obrane i długo przed zagotowaniem moczyły się w wodzie. Zawarta w nich skrobia niestety została wypłukana. Dlatego ja nigdy ziemniaków nie obieram, a gotuję w skórkach. Dzięki temu mają najwyższą zawartość błonnika i witamin. Taki ser postoi w lodówce tydzień. Możemy go użyć do zapiekanek z pieczarkami lub do makaronu – proponuje ekspertka.

Składniki:
•    2 żółte cebule
•    200 g ugotowanych ziemniaków
•    1 ząbek czosnku
•    2 łyżki oleju
•    20 g płatków drożdżowych (3 łyżki)
•    10 g sosu sojowego (2 łyżki)
•    sól, pieprz do smaku
Dodatkowo:
•    4 pajdy chleba (najlepiej samodzielnie pieczonego)
•    ketchup lub majonez
•    1 czerwona cebula
Cebule drobno kroimy, rumienimy na oleju. Do kielicha blendera wrzucamy ugotowane i pokrojone  w kostkę ziemniaki, usmażoną cebulę, ząbek czosnku. Dosypujemy płatki drożdżowe. Dolewamy sosu sojowego. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Blendujemy do uzyskania gładkiej, ciągnącej się masy.  Smarujemy kromki serem i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C na 10 minut. Zapiekanki podajemy z ketchupem lub/i majonezem. Opcjonalnie - z plastrem czerwonej cebulki i solą.

FUCZKI – BIESZCZADZKIE PLACKI Z KAPUSTY KISZONEJ
- Pierwszy raz fuczki pojawiły się na moim stole podczas rodzinnej wyprawy w Bieszczady. Potem chętnie zamawiałam je, będąc przejazdem na Podkarpaciu. Danie wywodzi się z kuchni łemkowskiej. I - jak wiele tego typu dań - było pożywne, zdrowe i dawało energię do pracy. Fuczki warto podawać jako alternatywę do tradycyjnych placków ziemniaczanych – mówi Katarzyna Gubała.

Składniki:
•    200 g polskich ziemniaków
•    160 g kiszonej kapusty (ok. 1,5 szklanki)
•    100 g cebuli (1 duża) 
•    100 g pszennej mąki (4-5 łyżek) 
•    1 jajko 
•    100 ml mleka 
•    sól, pieprz do smaku
•    olej rzepakowy do smażenia (ok. 1 łyżka)
Na buraczany sos:
•    1 łyżka majonezu
•    200 ml jogurtu naturalnego
•    50 ml zakwasu buraczanego
•    ½ pęczka szczypiorku
•    ½ pęczka natki pietruszki
•    1 łyżeczka soku z cytryny
•    sól i pieprz do smaku
Ziemniaki gotujemy w skórkach, bez soli. Następnie studzimy, obieramy ze skórek i gnieciemy na puree w misce. Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na patelni na złoto. Do miski z ziemniakami dodajemy jajko, mąkę, dolewamy mleko. Solimy i pieprzymy solidnie. Kapustę odciskamy mocno z soku i drobno kroimy. Dodajemy do miski. Dorzucamy podsmażoną cebulkę. Dobrze całość mieszamy łyżką. Na patelni rozgrzewamy olej i łyżką nakładamy porcje placków. Smażymy z każdej strony na złoty kolor. Jogurt, majonez, sok z cytryny i zakwas dobrze mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Siekamy drobno szczypiorek i pietruszkę. Połowę posiekanych ziół dodajemy do sosu, drugą częścią posypujemy danie.

KOTLETY Z BOBU, ZIEMNIAKÓW I KASZY PĘCZAK Z CYTRYNOWYM BROKUŁEM, ORZECHAMI 
I JOGURTOWYM SOSEM

- To ulubione placki mojej córki Asi. Są proste do przygotowania i niezwykle pożywne. Połączenie kaszy, ziemniaków i siemienia lnianego to naprawdę sycące danie. W połączeniu z brokułem daje moc odżywczego żelaza. Danie szczególnie polecam do wykonania ze świeżego bobu, w szczycie sezonu  – podpowiada ekspertka kulinarna. 

Składniki:
Na kotlety:
•    200 g kaszy pęczak
•    200 g bobu (mrożonego lub świeżego)
•    3 łyżki oleju rzepakowego
•    200 g ziemniaków
•    50 g płatków drożdżowych nieaktywnych
•    1 jajko lub 80 g kisielu z siemienia lnianego 
•    1 brokuł (ok. 400 g)
•    60 g orzechów (włoskie lub laskowe)
•    sól i pieprz 
•    1 cytryna
•    szczypta kuminu
Na sos:
•    200 ml jogurtu
•    100 ml majonezu
•    1 pęczek szczypiorku
•    sól i pieprz do smaku
Ziemniaki gotujemy w wodzie bez soli. Studzimy. Obieramy ze skórki. Bób gotujemy w mocno osolonym wrzątku na miękko (mrożony - ok. 3 minuty, świeży - 15-20 minut), schładzamy w lodowato zimnej wodzie i obieramy (wyciskamy) ziarna ze skórki. Kiedy przestygnie, rozgniatamy widelcem z 3 łyżkami oleju rzepakowego i doprawiamy solą i pieprzem (możemy użyć bobu mrożonego, który lekko podgotowujemy i już nie obieramy ze skórki). Kaszę gotujemy według przepisu na opakowaniu. Bób i ziemniaki blendujemy na gładką masę. Dodajemy płatki drożdżowe nieaktywne, siemię lniane lub jajko, ugotowaną kaszę, doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Dobrze mieszamy wszystkie składniki. Formujemy kotlety. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C przez 45 minut. Główkę brokułu myjemy i dzielimy na różyczki. Podsmażamy na oleju na patelni, z solą i pieprzem, ok. 20-30 minut do miękkości. Sparzamy skórkę z cytryny i ocieramy na tarce. Skórką oraz połową soku z cytryny doprawiamy podsmażany brokuł na patelni. Na suchej patelni podprażamy orzechy, a następnie po wystudzeniu drobno siekamy. Jogurt mieszamy z majonezem. Doprawiamy solą i pieprzem. Siekamy szczypiorek. Połowę dodajemy do sosu,  a drugą połowę zostawiamy do posypania. Na talerzu układamy kotlety z bobu, podsmażone kawałki brokułu, posypujemy orzechami i szczypiorkiem.

O EKSPERTCE
Katarzyna Gubała
Ekoosobowość i wege ambasadorka. 
Promuje zdrowy styl życia w telewizji śniadaniowej, występuje jako kucharz i ekspert w „Pytaniu na Śniadanie”. Współpracuje z najlepszymi kucharzami, dietetykami i przedstawicielami świata kulinarnego. Przeszkoliła ponad 120 restauracji z kuchni wege i diet wykluczeniowych. Jako diet coach doradza szefom kuchni w układaniu roślinnego menu. W wege biznesie pomaga wielkim koncernom (także zakładom mięsnym), sieciom hoteli, restauracjom, barom sushi, cateringom dietetycznym, a nawet barom mlecznym. Autorka bestsellerowych książek, m.in. Wege  w kwadrans i Wege energia, a także najnowszych: Najlepsze przetwory warzywne i Najlepsze przetwory z owoców. 
Zakręcona na punkcie zdrowego jedzenia, ekologii, medytacji i uważności. 
Redaktor naczelna lifestylowego magazynu „Boska Beztroska”. Prowadzi bloga www.katarzynagubala.pl 
 

źródło: Informacja prasowa
fot. informacja prasowa
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ