Beaujolais Nouveau – czy 2015 rok przejdzie do historii?
Joseph Drouhin - renomowana winnica z Francji, zapowiada, że 2015 bez wątpienia zapisze się jako jeden z najlepszych roczników w historii Beaujolais.

W tym roku mieliśmy naprawdę wyjątkowe lato - podsumowuje sommelier Centrum Wina Wiesław Wysokiński. - Brak deszczu i dużo słońca to dla każdego winiarza wymarzona pogoda. Sprzyja większej koncentracji soku w winogronach, co przekłada się na smak wina. Dlatego tym razem jeszcze bardziej niż zwykle czekam na to wydarzenie.
Podobne zdanie mają sami winiarze. Pomimo niskich plonów, Joseph Drouhin zalicza zbiory do bardzo udanych. Gorące i suche lato przyczyniło się do wysuszenia gron, które stały się o wiele lżejsze i ciemniejsze niż zazwyczaj oraz zdecydowanie szybciej barwiły sok na głęboki, granatowy kolor z niebieskimi refleksami.
- Trzeba jednak być bardzo ostrożnym, żeby przy takiej koncentracji soku w owocach nie otrzymać zbyt dużo tanin. Młode wino powinno zachować świeży, owocowy charakter i przede wszystkim ma sprawiać degustującym przyjemność - podkreśla Frédéric Drouhin.
Beaujolais Nouveau z 2015 roku od Joseph’a Drouhin’a wyprodukowane ze szczepu gamay to przede wszystkim intensywne, owocowe aromaty z przewagą jeżyn, uzupełnionych o lukrecję i nieco pikantnych akcentów. Wytrawne i świeże wino doskonale odnajdzie się w towarzystwie szynki, białych mięs czy pieczonych ryb typu łosoś, choć w takie święto jak Beaujolais Nouveau wypada je pić po prostu bez dodatków. Wino jest dostępne we wszystkich sklepach Centrum Wina od 19 listopada w cenie 37,99 zł lub w programie Kocham Wino za 34,19 zł.
Jeśli ten rocznik rzeczywiście wypadnie tak dobrze, jak się powszechnie oczekuje, smakiem Beaujolais Nouveau można śmiało cieszyć się przez przynajmniej pół roku.
Źródło, fot. Ambra