Partner serwisu
05 lipca 2016

Lech Karendys o współpracy z Chinami, Brexicie i rynku tłuszczu mlecznego

Kategoria: Mleko

Brexit, współpraca z Chinami, sytuacja na rynku tłuszczu mlecznego.  Aktualną sytuację komentuje Lech Karendys, dyrektor Wydziału Handlu SM MLEKPOL w Grajewie.

Lech Karendys o współpracy z Chinami, Brexicie i rynku tłuszczu mlecznego

Współpraca z Chinami

SM MLEKPOL eksportuje swoje wyroby do Chin od wielu lat. Współpraca z partnerami chińskimi rozrasta się. Nasze produkty spotykają się z  coraz większym zainteresowaniem zarówno u przedsiębiorców, jak i konsumentów. Dużym powodzeniem na chińskim rynku cieszą się proszki mleczne. W 2015 roku 89% importu z Polski stanowił proszek mleczny z Mlekpol-u. Chińczycy polubili także nasze mleko UHT. Jest jednym z najpopularniejszych w Chinach. W kawiarniach możemy zobaczyć podawane do kawy Łaciate czy ostatni mleczny hit SM MLEKPOL, czyli Milatte. Stworzyliśmy także dwie marki specjalnie na tamtejszy rynek. Pracujemy nad kolejnymi. Wprowadziliśmy również mleko w kartonikach o pojemności 200 ml. Na rynku chińskim jest bardzo  pożądane. Chińczycy najczęściej wybierają właśnie takie mleko dla dzieci.  Nasze mleko sprzedawane jest w Chinach w handlu tradycyjnym, przez Platformę Internetową, jak również w kanale Horeca – informuje Lech Karendys, dyrektor Wydziału Handlu SM MLEKPOL z Grajewa.

Rynek chiński jest dynamiczny, chłonny, ale bardzo wymagający. Każdy chciał znaleźć tam swoją niszę szczególnie w czasie, kiedy w Europie są nadwyżki surowca po uwolnieniu kwot mlecznych. W tej chwili sytuacja stabilizuje się. Największym dla nas problemem jest bezcłowy import do Chin z krajów Oceanii: Nowej Zelandii i Australii. Wraz z Chińskimi partnerami szukamy rozwiązania, choć nie jest to proste, bo są to porozumienia rządowe, a nie handlowe. Zastanawiamy się nad utworzeniem stałego przedstawicielstwa  Mlekpol-u w Chinach. W tej chwili mamy tam przedstawiciela handlowego. Rozważamy rozszerzenie działalności na miejscu – dodaje Lech Karendys.

Wiemy o możliwości transportu pociągiem z Łodzi do Chin, jednak dla produktów mleczarskich nie jest to zbyt dobre rozwiązanie. Większość wyrobów mleczarskich  sprzedaje się w południowo-wschodnich Chinach. Transport tam już nie jest taki prosty.

Nie korzystaliśmy z tego pociągu do tej pory. Jeśli trakcja będzie się rozwijać i stworzy się droga pod nazwą: „NOWY JEDWABNY SZLAK” – to rozważymy nasz udział w tym przedsięwzięciu.  – informuje Lech Karendys, dyrektor Wydziału Handlu Sm MLEKPOL.

Brexit

Nie obawiamy się  Brexitu. Eksportujemy duże ilości wyrobów mleczarskich na Rynek Wysp Brytyjskich.  Naszymi konsumentami są nie tylko mieszkający w Anglii Polacy. Nie spodziewamy się znaczących zmian przez najbliższy rok a może nawet 2 lata. Jeśli populacja Polonii zdecydowanie stopniałaby na Wyspach Brytyjskich może nieznacznie wpłynie to na wielkość zapotrzebowania na produkty SM MLEKPOL. Zdobyliśmy zaufanie do naszych produktów wśród wielu konsumentów mieszkających od lat na Wyspach – mówi Lech Karendys, dyrektor Wydziału Handlu SM MLEKPOL  z Grajewa.

Rynek tłuszczu mlecznego - ceny wyrobów mleczarskich

Rynek tłuszczu mlecznego jest w tej chwili deficytowy. W Europie brakuje masła i śmietanki w płynie. Od kilku tygodni obserwujemy znaczny, gwałtowny wzrost cen produktów mleczarskich. Ceny masła wzrosły aż o ok. 30-35%, ceny serów dojrzewających o ok. 20-25%. Jest to poziom z końca 2014 roku. – mówi Lech Karendys, dyrektor Wydziału Handlu SM MLEKPOL w Grajewie.

Ceny masła doszły do 3400 Euro za tonę, tj. ponad  1 tys. euro więcej niż jeszcze miesiąc temu. Za tym idą w górę ceny mleka UHT, twarogów, serów konfekcjonowanych. Już znacznie wzrosły ceny serów w eksporcie: calgaity, mozzarelli i goudy. Obecnie ograniczamy bardzo opłacalny eksport na korzyść rynku krajowego — taka jest nasza polityka sprzedaży. Ta sytuacja powstała w wyniku m.in. zmniejszenia dostaw surowca mlecznego oraz w związku z interwencyjnym wykupem mleka w proszku i masła przez agencje rządowe. Moim zdaniem ceny te będą utrzymywały się  do końca roku z tendencją nawet zwyżkową. Ceny wyrobów mleczarskich – detalicznych wzrastają  chociaż mniej dynamicznie i dalej będą rosły. Są ku temu trwałe podwaliny – spadek podaży mleka surowego w Europie, zwiększony eksport poza Unię – prognozuje Lech Karendys.

Przedsiębiorcy kontraktujący duże ilości produktów mleczarskich też to wiedzą. Czują i znają rynek doskonale. Ci, którzy kupują duże ilości mleka w proszku, serwatki, masła, serów, kontaktują już dostawy na 1 i 2 kwartał 2017 r. Dla SM MLEKPOL priorytetem jest rynek krajowy. Eksportujemy nadwyżki produkcji. W tej chwili na eksporcie zarabiamy więcej niż na handlu w Polsce, ponieważ na rynku krajowym ceny wzrastają wolniej – dodaje Dyrektor Karendys.

źródło: SM MLEKPOL

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ