Mleczarnia w Rypinie działa
Praca w rypińskiej mleczarni wre. Prowadzi ją syndyk, który pozyskał zlecenia dla zakładu. Dzięki temu około stu dotychczasowych pracowników ROTR ma pracę. Równolegle trwa szacowanie majątku i przygotowanie do sprzedaży - podaje portal pomorska.pl

Sylwester Zięciak, który po ogłoszeniu upadłości ROTR-u, został syndykiem miał kilka pomysłów, by spółdzielnia szybko zaczęła działać i utrzymać miejsca pracy, a także zaspokoić roszczenia wierzycieli. Fiaskiem zakończyły się starania, by oddać zakład w dzierżawę, ponieważ nie wpłynęły oferty w tej sprawie.
Są zlecenia
W tej sytuacji postanowił uruchomić i prowadzić zakład, by świadczył usługi dla innych firm, by utrzymać miejsca pracy i żeby mleczarnia nadal była atrakcyjna, ponieważ zależy mu na jej sprzedaży.
- Pozyskiwanie zleceń od zewnętrznych podmiotów to sytuacja dynamiczna, więc trudno mówić o liczbie, bo ona się zmienia. Wykonujemy usługi dla kilku podmiotów, kolejne zlecenia są analizowane pod kątem rentowności i możliwości ich wykonania. Przy tych zleceniach, które już są, pracuje około 100 osób. To dotychczasowi pracownicy ROTR – wyjaśnia Sylwester Zięciak.
Więcej informacji na portalu pomorska.pl
Komentarze