Kampania realizuje jeden z celów naszej strategii zrównoważonego rozwoju, czyli „Zero nieodpowiedzialnej konsumpcji”. Chcemy edukować konsumentów  w lekki, pozbawiony moralizatorstwa sposób, tak by sprowokować ich do podejmowania świadomych wyborów na co dzień, nie tylko w zakresie konsumpcji alkoholu, ale również w innych sytuacjach życiowych – mówi Jagoda Jastrzębska, kierownik ds. rozwoju odpowiedzialnego biznesu w Carlsberg Polska.

Nazwa kampanii „Trzeźwo myślę” oznacza zarówno odpowiedzialne myślenie, jeśli chodzi o konsumpcję alkoholu, jak również - podejście do życia, odpowiedzialność za siebie i innych.  Carlsberg Polska przekonuje, że umiejętność racjonalnego myślenia pomaga zachować kontrolę nad życiem, również w sytuacjach związanych ze  spożywaniem alkoholu. Dzięki takiemu podejściu można pełniej odkrywać świat i czerpać z życia więcej przyjemności i radości. Kampania promuje też przyjmowanie odpowiedzialnej i asertywnej postawy w kontekście picia alkoholu, w zależności od okoliczności i sytuacji, w tym odmowy jego spożywania. Podejmuje też ważny temat odpowiedzialności za siebie i innych.

Zawsze mówię, że drift jest jak taniec, ale by opanować jego trudną technikę, głowa musi być czysta, a myśli niezmącone. Szybka jazda wymaga 100 proc. koncentracji i wystarczy chwila nieuwagi, by sytuacja wymknęła się spod kontroli. Podobnie jest z alkoholem. Dlatego pić trzeba z głową. I nigdy nie siadać po nim za kółkiem. Jeździe po alkoholu mówimy kategorycznie NIE" - podkreśla Karolina Pilarczyk.