Partner serwisu
Tylko u nas
04 listopada 2019

Mniej ścieków dzięki szarej wodzie

Kategoria: Artykuły z czasopisma

Poszukiwanie jak najlepszych możliwości zastosowania wód poprodukcyjnych i minimalizacji powstawania ścieków, odprowadzanych bez wtórnego wykorzystania do oczyszczalni, staje się dziś priorytetem.

Mniej ścieków dzięki szarej wodzie

Polska należy do krajów ubogich w zasoby wodne, porównywalnych z zasobami, jakimi dysponuje np. Egipt, który kojarzony jest z krajem pustynnym. W tym kontekście rozważne korzystanie z zasobów, jakimi dysponujemy, staje się priorytetem. Powtarzające się od kilku lat susze, bezśnieżne zimy przyczyniają się w coraz większym stopniu do deficytu wody i kurczenia się jej zasobów na terenie całego kraju. Zatem poszukiwanie jak najlepszych możliwości wykorzystania wód poprodukcyjnych i minimalizacji powstawania ścieków, odprowadzanych bez wtórnego wykorzystania do oczyszczalni, staje się priorytetem nie tylko przedsiębiorców, ale również wszystkich mieszkańców naszego kraju.

W ostatnich latach obserwuje się w Polsce spadek poboru wody, a co za tym idzie – ilości odprowadzanych ścieków zarówno w zakładach produkcyjnych, jak i u indywidualnych odbiorców. To zjawisko związane jest w dużej mierze z kosztami ponoszonymi za pobór wody i odprowadzanie ścieków oraz wzrastającą świadomością przedsiębiorców i osób indywidualnych w zakresie ochrony środowiska, a w szczególności zasobów wody. Zmniejszenie ilości pobieranej wody w zakładach przemysłowych związane jest w dużej mierze ze znacznymi zmianami w procesach technologicznych. Zmiany te idą w kierunku ochrony środowiska, a zwłaszcza oszczędności wody, często poprzez jej wtórne wykorzystanie. Coraz częściej stosowane są w zakładach tzw. obiegi zamknięte, które przyczyniają się do znacznego zmniejszenia zapotrzebowania na wodę surową (świeżą) – jest to obiecującym prognostykiem na nadchodzące lata.

Potrzeba wody

Przemysł spożywczy przez swoją różnorodność jest dość trudny do jednolitego określenia zapotrzebowania na wodę i jakości oraz ilości odprowadzanych ścieków. Ilości są uzależnione nie tylko od gałęzi przemysłu, ale również wyposażenia zakładu, modernizacji i nowoczesności linii technologicznych, zastosowania rozwiązań wodooszczędnych. Do tego dochodzi jeszcze sezonowość w części zakładów.

Większość gałęzi przemysłu spożywczego należy do wodochłonnych, z tego względu wprowadzanie wodooszczędnych technologii jest uzasadnione, a prowadzenie gospodarki wodno-ściekowej w sposób optymalizujący ilość zużywanej wody oraz ilość odprowadzanych ścieków staje się wręcz koniecznością. Oszczędności w ilości pobieranej wody można szukać w wykorzystaniu tzw. wód szarych (ścieki szare), które powstają w mniejszym lub większym stopniu we wszystkich zakładach.

Ścieki w kolorze szarości

Ścieki szare, wg Europejskiej Normy 12056-1, to wolna od fekaliów woda zabrudzona. W praktyce są to nieprzemysłowe ścieki wytwarzane w czasie procesów, takich jak kąpiel, pranie czy mycie naczyń (chociaż często pomija się to źródło ze względu na duże stężenie zanieczyszczeń organicznych). Innymi słowy – to wody wykorzystane wcześniej, na różne cele, o niewielkim stopniu zanieczyszczenia, niemające kontaktu z produktami przemiany materii (fekaliami), które mogą nadawać się w ograniczonym zakresie do powtórnego wykorzystania.

Temat używania wody szarej jest w naszym kraju jeszcze stosunkowo mało znany i często mianem wody szarej błędnie określa się wodę deszczową. Szara woda zawdzięcza swą nazwę mętnemu wyglądowi oraz statusowi, który nie kwalifikuje jej jako wody czystej pitnej, ani też jako wody silnie skażonej. W tradycyjnym gospodarstwie domowym 50-80% ścieków może być wykorzystanych jako szara woda. Ilość tego typu ścieków powstająca w zakładach może być bardzo różna, w zależności od charakteru zakładu i prowadzonej w nim gospodarki wodno-ściekowej.

Ponowne wykorzystanie ścieków

Do dziś zrealizowano niewiele inwestycji, które przewidują ponowne wykorzystywanie zużytej wody u indywidualnych odbiorców; na szczęście wciąż wzrasta świadomość projektantów oraz architektów dotycząca tych rozwiązań, co powinno przekładać się na wiedzę wśród inwestorów, a to z kolei na wzrost liczby tego typu przedsięwzięć. Znacznie lepiej wygląda sytuacja w zakładach produkcyjnych, w których zastosowanie obiegów zamkniętych wody technologicznej jest dość częste, choć brak rozwiązań wtórnego wykorzystania wód socjalnych (higienicznych). Rozwiązania te mogą również prowadzić do znacznego ograniczenia odprowadzanych ścieków, problem jednak w dużych nakładach finansowych, które należałoby ponieść w związku z montażem drugiego obiegu wody (wody szarej).

Woda w zakładach jest zużywana na różne cele, które – niezależnie od rodzaju produkcji – można podzielić na związane z procesami technologicznymi:

  • na cele technologiczne,
  • do utrzymania czystości,
  • do ogrzewania lub/i chłodzenia,
  • do hydrotransportu i mycia surowca.

Jak również cele niezwiązane z procesem technologicznym:

•    na cele bytowo-gospodarcze,

•    przeciwpożarowe.

Szanse na ograniczenia kosztów ponoszonych przez zakłady na produkcję są związane również z ilością zużywanej wody oraz ilością odprowadzanych ścieków. Zmniejszenia tych kosztów można szukać w stosowaniu obiegów zamkniętych wody technologicznej, jak również w wykorzystaniu szarej wody. Pomimo coraz większych kosztów ponoszonych jako opłaty za korzystanie ze środowiska, znaczna część zakładów odprowadza takie same ilości ścieków, jaki jest ich pobór wody.

Ile tej wody?

Wielkość zapotrzebowania na wodę do celów bytowo-gospodarczych jest proporcjonalna do liczby zatrudnionych osób. W dużej mierze zależy od warunków pracy i wyposażenia sanitarnego zakładu. Ilość tej wody określa się przy pomocy odpowiednich wskaźników uwzględniających rodzaj produkcji i warunki pracy. W zakładach, w których znaczny procent pracowników korzysta z natrysków, jest duża możliwość wykorzystania wód szarych, nawet przy niewielkich nakładach finansowych. Mogą one zostać wykorzystane do spłukiwania toalet, ale również, w miesiącach letnich i przy obecnie coraz częściej panującej suszy, posłużyć do podlewania zieleni na terenie zakładu. Woda taka jest bogata w azot czy fosfor i stanowi doskonałe źródło tych makroelementów dla roślin. Może zatem zmniejszać nie tylko ilość wody wodociągowej wykorzystywanej do podlewania, ale też zastąpić konieczność stosowania nawozów sztucznych. W przeciwieństwie do wody deszczowej dostępność wody szarej nie jest uzależniona od warunków atmosferycznych, a dodatkowo, jej ilość łatwa do zbilansowania.

Zwrot w 8 lat

Pomimo że w Polsce nie ma sprecyzowanych przepisów dotyczących wykorzystywania wody deszczowej, jak i szarej, coraz częściej przy inwestycjach (szczególnie w budownictwo mieszkaniowe i komercyjne) rozważa się taki recykling. Powód jest oczywisty – znaczący wzrost opłat za wodę i ścieki. Może należałoby się zastanowić nad taką samą możliwością wykorzystania wód szarych w nowo projektowanych i modernizowanych zakładach przemysłowych? Co prawda wykorzystanie wody szarej, jak i deszczówki, na potrzeby zakładu, wymaga wykonania instalacji dualnej, za pomocą której szarą wodę będzie się przesyłać do punktów poboru, jednakże jej wykorzystanie pozwala na zaoszczędzenie do 30% zużywanej w zakładzie wody nietechnologicznej. Szacuje się, że zwrot takiej inwestycji następuje w ciągu maksymalnie 8 lat, chociaż w dużej mierze uzależnione jest to od wielkości zakładu (ilości zatrudnionych pracowników), nakładów inwestycyjnych w sieć dualną oraz zastosowanej technologii podczyszczania wody szarej, jeśli zachodzi taka konieczność.
 

 *** Odzyskiwanie wody szarej jest znakomitym sposobem na zmniejszenie presji antropogenicznej na naturalne zasoby wody. Instalując system wykorzystania wody szarej lub/i deszczowej zyskują zakłady, jako użytkownicy, ale także środowisko naturalne i to w wielu obszarach. Zalety stosowania takiego systemu mogą być krótkofalowe, jak i długofalowe – patrz ramka.

Zastosowanie w zakładach przemysłu spożywczego wykorzystywania szarej wody musi być poprzedzone bilansem wodnym sanitarnej. Należy sprawdzić ilość powstającej wody szarej, opłacalność montowania sieci dualnej na terenie zakładu oraz możliwość szybkiego jej wykorzystania (może bez konieczności jej podczyszczania). Z pewnością w dużych zakładach, gdzie ilość powstającej wody szarej jest znacząca, a równocześnie nie byłyby potrzebne duże nakłady na modernizację sieci, taka możliwość wykorzystania wód szarych będzie opłacalna.
 

Artykuł został również opublikowany w nr 2-3/2019 w magazynie Kierunek Spożywczy.

fot. 123rf.com/ zdjęcie ilustracyjne
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ