Króluje manna

Większość polskich mam (89%) zadeklarowała, że ich dzieci lubią kaszę (w I fali badania odpowiedziało tak 86% mam). Tą najczęściej serwowaną dzieciom w domach, choć nieco rzadziej niż w 2016 r., wciąż pozostaje manna. Ona też, jak wynika z odpowiedzi ankietowanych, jest ulubioną kaszą ich pociech.
 

Więcej kaszy bulgur

Istotne miejsce w diecie dzieci zajmują kasze jęczmienna i gryczana, lecz nie są one najczęstszym wyborem respondentek. Co ciekawe, obecnie maluchy jędzą mniej kaszy owsianej i kukurydzianej niż 7 lat temu, wzrosła natomiast w ich jadłospisie pozycja kaszy bulgur (21% w II fali vs. 4% w I fali).

Kasza kilka razy w miesiącu

Kasza pojawia się w posiłkach dzieci stosunkowo rzadko. Według deklaracji co najmniej połowy polskich mam, najczęściej przygotowują one dzieciom kasze zaledwie kilka razy w miesiącu. Dotyczy to niemal wszystkich rodzajów kaszy. Wyjątkiem są owsiana i manna – co piąta ankietowana zapewnia, że odmiany te trafiają na talerze najmłodszych 2-3 razy w tygodniu.

Głównie dodatek do obiadu

Z reguły kasza wykorzystywana jest w diecie maluchów jako składnik obiadu, deseru oraz zupy. Najbardziej popularnymi kaszami, podawanymi najmłodszym jako dodatek do dania obiadowego, są: gryczana (88% wskazań), bulgur (85%) oraz pęczak (84%). Niekwestionowaną królową zup pozostaje natomiast jęczmienna (64%), pozostawiając daleko w tyle inne rodzaje kaszy.

Na deser – manna

Do deserów najczęściej wybierana jest, niezmiennie od lat, kasza manna (prawie 80% wskazań). Drugim w kolejności wyborem stała się kasza owsiana (55%), która jako składnik słodkiego poczęstunku zastąpiła kaszę kukurydzianą. Warto zaznaczyć, że na przestrzeni lat zyskała w wersji słodkiej kasza jaglana (43% w II fali, 35% w I fali).