Start sezonu na biesiadowanie w restauracyjnych ogródkach!
Wraz z nadejściem pierwszych ciepłych dni Warszawa budzi się do życia – bulwary, parki i ulice wypełniają się spacerowiczami, a miejska gastronomia przenosi się na świeże powietrze. To znak, że długo wyczekiwany sezon ogródkowy oficjalnie wystartował! W powietrzu unosi się zapach aromatycznych potraw, śmiechu i radosnych rozmów – to idealny moment, by celebrować wiosnę i lato z przyjaciółmi, rodziną lub po prostu we własnym towarzystwie.

Dlaczego tak kochamy ogródki restauracyjne?
Ogródki to coś więcej niż tylko posiłek na zewnątrz – to styl życia, sposób na złapanie oddechu w miejskiej dżungli. To chwila wytchnienia od codzienności, gdzie czas płynie wolniej, smaki stają się bardziej intensywne, a każdy kęs ma swój wyjątkowy rytuał. Wiosenne promienie słońca, zapach świeżo posadzonej roślinności i delikatny szum miasta w tle tworzą atmosferę, której nie da się odtworzyć w czterech ścianach.
Wśród warszawskich miejsc, które szczególnie warto odwiedzić tej wiosny, wyróżnia się restauracja Wi-Taj – azjatycka perełka, która zachwyca nie tylko kuchnią, ale i klimatem.
Ogródek restauracji Wi-Taj – azjatycka enklawa pod chmurką
Ukryty w sercu miasta, ogródek Wi-Taj to harmonijne połączenie orientalnego stylu z miejską swobodą. Projektując tę przestrzeń, właściciele postawili na komfort i atmosferę relaksu. Wygodne siedziska, nastrojowe światełka, naturalna zieleń i subtelna muzyka w tle sprawiają, że każda wizyta zamienia się w małą podróż do Azji – bez potrzeby opuszczania Warszawy.
Ogródek Wi-Taj to również idealne miejsce na lunch w trakcie dnia pracy, kolację przy zachodzącym słońcu czy spotkanie z przyjaciółmi przy domowej lemoniadzie czy autorskich koktajlach, inspirowanych smakami Azji. To przestrzeń, która żyje do wieczora i dostosowuje się do rytmu gości.
Wiosenne akcenty znajdziemy nie tylko przed restauracją, ale także w karcie dań, w której znajdziemy świeże, sezonowe propozycje. Wśród nich m.in. klasyczna wietnamska Bun Cha – danie z grillowaną wieprzowiną, ryżowym makaronem, ziołami i autorskim sosem czy młode tofu na parze – delikatna propozycja dla fanów roślinnej kuchni, czy lekka i chrupiąca sałatka z kalarepy. W menu nie zabrakło również domowych lemoniad z owocami, które skutecznie orzeźwią w cieplejsze popołudnia.
Wi-Taj niezmiennie stawia na świeżość, autentyczność smaków i wysoką jakość składników. Aktualna karta menu łączy sprawdzone klasyki z nowościami – bez zbędnych dodatków, ale z dużą porcją umami. Goście mogą liczyć również na lunche i opcje wegetariańskie oraz bezglutenowe. Otwarcie ogródka to zaproszenie do innego sposobu doświadczania kuchni – bliżej miasta, ludzi i naturalnego rytmu dnia.
Komentarze