W omawianym czasie Unia Europejska zakupiła 178,5 tys. ton w cenie 362 EUR/t. Głównym importerem była Rumunia z 67,7 tys. ton, Niemcy z 52,7 tys. ton oraz Włochy z 12,2 tys. ton. Z kolei do krajów trzecich dostarczono cukru w cenie 306 EUR/t, gdzie najwięcej trafiło do Izraela – 63,9 tys. ton, Egiptu – 24,4 tys. ton, Gruzji – 16,7 tys. ton i do Arabii Saudyjskiej – 11,3 tys. ton.  
  
Zarówno niskie ceny jak i spora podaż negatywnie wpłynęły na poziom importu, który zamknął się w granicy 120 tys. ton, w tym 62,2 tys. ton pochodziło z Unii Europejskiej, przy cenie 372 EUR/t, w tym z UE 395 EUR/t. W tym przypadku najwięcej cukru przywieziono z Niemiec – 38,1 tys. ton.   
   
Niemniej jednak, w omawianym czasie ceny cukru na świecie były na niskim poziomie, przy czym w sierpniu za cukier biały płacono 331 USD/t, a cukier surowy - 267 USD/t. Taki stan rzeczy jest ściśle powiązany ze sporą nadprodukcją w tym sezonie, a to przełoży się na większy wywóz tego surowca.