Partner serwisu
25 października 2019

Nowy polski producent chce przyspieszyć rzemieślniczą rewolucję na rynku herbaty

Kategoria: Aktualności

Na rynku herbaty debiutuje dziś Brown House & Tea, nowy polski producent rzemieślniczej herbaty. Rodzinna firma z Dolnego Śląska stawia na certyfikowane, organiczne surowce, ręczną produkcję bez dodatku aromatów oraz nowatorskie, szczelne i biodegradowalne opakowania.

Nowy polski producent chce przyspieszyć rzemieślniczą rewolucję na rynku herbaty

Co kryje herbata przemysłowa

Większość herbat dostępnych na polskim rynku pochodzi z konwencjonalnych, niecertyfikowanych upraw. Oznacza to, że mogą zawierać niewielkie ilości syntetycznych środków ochrony roślin, w tym pestycydów.

Do wielu z nich w czasie produkcji dodaje się aromaty - sztuczne lub naturalne. Pod tym drugim określeniem kryją się mieszanki wielu składników pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, np. gliceryny. Producenci nie mają prawnego obowiązku podawania listy składników aromatu. CZęsto mieszają herbaty z różnych regionów i zbiorów, by finalny produkt miał zawsze taki sam profil smakowy.

Do tego wiele z herbat na polskim rynku pakowana jest niewłaściwie. Kontakt z powietrzem, sprzedaż na wagę, metalowe lub foliowe opakowania, częste otwieranie i zamykanie - wszystko to sprawia, że herbata się utlenia i traci smak oraz właściwości zdrowotne.

Herbata kraftowa

- Nasz projekt dojrzewał przez lata - powiedziała Katarzyna Ogrodzińska-Skałba, założycielka Brown House & Tea. - Początki nie były łatwe, bo wbrew pozorom stawianie na rynku herbaty na prostotę, nie jest łatwe. Niewielu producentów i dostawców gotowych na pełną transparentność odnośnie surowców. To przemysłowa produkcja wyznacza dziś standardy, nie kraftowe podejście, które znacznie szybciej zmieniło rynek piwa czy kawy.

Brown House & Tea planuje przetrzeć nowe, rzemieślnicze szlaki na rynku zdominowanym przez produkty przemysłowe i dystrybutorów sprzedających herbatę luzem, bez szczelnych opakowań. Blendy są tworzone ręcznie, wyłącznie z organicznych składników pochodzących z niewielkich, często rodzinnych plantacji. Pakowane są próżniowo w specjalistyczne, biodegradowalne opakowania.

- Od początku postawiliśmy sobie za cel, że nasze produkty będą w pełni ekologiczne - dodaje Katarzyna Ogrodzińska. - Nasze opakowania są biodegradowalne i kompostowalne, dodatkowo, nadaliśmy im ciekawy, nowoczesny wygląd, zachęcając do ich ponownego wykorzystania. Właśnie rozpoczęliśmy na Instagramie kampanię mającą zachęcić do potraktowania ich jako świetną alternatywę dla doniczek.

Cztery biodegradowalne blendy

Na początek do sklepu internetowego producenta trafiły cztery blendy:

Zielona i Mirt (zielona herbata Sencha, liście mirtu cytrynowego)

Rooibos i Baobab (liście rooibosa, liście miodokrzewu, kawałki cynamonowca, korzeń imbiru, strąki kardamonu, skórka pomarańczy, skórka cytryny, goździki, kawałki baobabu)

Zielona i Kurkuma (zielona herbata Dooars, zielona herbata Sencha, korzeń kurkumy, mirt cytrynowy, Matcha)

Czarna i Róża (czarna herbata Darjeeling, pąki irańskiej róży)

Brown House & Tea

W Brown House & Tea robimy herbatę i inne napary bez kompromisów. Nasze liście uprawiane są fair. Fair dla ludzi i fair dla Ziemi. Bycie fair często wymaga podejmowania odważnych decyzji. Zabraliśmy kolor, zabraliśmy aromat, zabraliśmy pestycydy, chemię i wszystko, co sztuczne. Pozostały piękne, prawdziwe, czyste produkty naszej Ziemi. Wyglądają, pachną i smakują autentycznie. Ich odpowiednie połączenie daje smak, zdrowie i satysfakcję z tego, co pijemy. Zapraszamy na porządny liść w trzech odsłonach. Dowiedz się więcej na Brownhouseandtea.pl

źródło: informacja prasowa
Tagi: herbata
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ