Powodem tego jest brak opadów i wysokie temperatury w zimie, które negatywnie wpływają na uprawy, pozwalają szkodnikom przetrwać w nienaruszonym stanie, a także pociągają za sobą dodatkowe wydatki na nawadnianie i zabiegi fitosanitarne.

W wielu regionach od jesieni nie padało. Według producentów jedynym źródłem wody dla roślin uprawnych pozostaje wilgoć w powietrzu.
 
Zgodnie z oficjalnymi statystykami w ubiegłym roku cena ziemniaków wzrosła już o 24%, a świeżych owoców o ponad 18%.
 
Według Światowej Organizacji Meteorologicznej rok 2019 był drugim najcieplejszym odnotowanym rokiem, a specjaliści przewidują, że wysokie temperatury doprowadzą do wystąpienia bardziej ekstremalnych warunków.