Partner serwisu

Nietypowe dodatki do piwa

Kategoria: Alkohole

Czasem „normalne”, ale czasem… dziwaczne. Co browary „wrzucają” do piwa?

Nietypowe dodatki do piwa

Mówiąc o nietypowych dodatkach warto wspomnieć warzywa. Tak, tak, warzywa. Jedno z takich piw było urzeczywistnieniem primaaprilisowego żaru Kormorana. Tak, pojawiło się „Orkiszowe z czosnkiem” – naprawdę śmiały ruch. Drugie piwo z dodatkiem dyni to interpretacja stylu pumpkin, ale przez Alebrowar i Pintę. Oczywiście oba debiutujące w okresie halloween.


Mimo że piwa z warzywami to ciekawe próby, nie podbiły mojego serca. O wiele większą atencją darzę te inicjatywy, w których „specjalny dodatek” ma stanowić akcent w smaku. Wśród piw, obok których nie mogłem przejść obojętnie, były: „Kawka” – stout z dodatkiem kawy z kolaboracji Kopyra-Widawa. To było uderzenie w sedno: piwo i kawa – dwa moje ulubione napoje – w jednym. Warto wspomnieć o „Sweet cow” – czyli sweet stoucie Alebrowaru, do którego dodano laktozy. Inne wydarzenia to „Czerwony Kapturek” – weizen z kwiatem hibiskusa uwarzony przez Browar Artezan dla Piwoteki Narodowej. Ten sam browar oferował „Artezan Chateau” – red flanders, którego wyjątkowość polegała na dojrzewaniu w dębowej beczce po Bordeaux. Także wspominany wcześniej duet Kopyra-Widawa, ale również Kormoran eksperymentowali z płatkami dębowymi: jedni poszukując waniliowych akcentów, drudzy głębi dębowej beczki.



Autor: Paweł Błażewicz, Kultura Piwa

Fot. www.sxc.hu

 

Pełna wersja artykułu ukaże się we wrześniowym wydaniu magazynu "Agro Przemysł", wydawanym na konferencje „Woda i ścieki w przemyśle spożywczym”

 

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ