75 lat doświadczeń w produkcji żywności robi wrażenie. Jaki jest przepis na osiągniecie takiej stabilności biznesowej?

Andrzej Drosik: Przepis jest wieloskładnikowy, bo na nasze osiągnięcia złożyło się bardzo wiele czynników. Jeśli miałbym wyróżnić jakiś element, to byłaby to pasja pracujących u nas ludzi. Pasja do poszukiwania nowych rozwiązań, wprowadzania zmian, udoskonaleń – do czego stwarzamy przyjazne warunki. Dlatego wielu pracowników wiąże się z naszym zakładem na lata, czego sam jestem przykładem, bo pracę w firmie rozpocząłem na początku lat 80. Miałem więc bezcenną możliwość obserwowania, jak zmieniały się uwarunkowania rynku, oczekiwania konsumentów, ale też technologia produkcji, a w efekcie – sposób prowadzenia biznesu. Nie zmieniło się natomiast nasze nastawienie na to, by nieustannie się rozwijać na wszystkich tych płaszczyznach. Konsekwentnie działając w taki sposób, zbudowaliśmy silny zespół najlepszych specjalistów, którzy rozwijają kolejne innowacje produktowe i procesowe. Dziś opolska Nutricia to jeden z najnowocześniejszych zakładów w całej grupie spółek DANONE na świecie. Również na niemal całym świecie dostępne są produkty, które powstają w Opolu.

Na czym opiera się ta nowoczesność?

Andrzej Drosik: Na systematycznym wdrażaniu nowoczesnych rozwiązań. Dzięki testowaniu i wprowadzaniu najnowszych technologii jesteśmy pionierem w zakresie wykorzystania rozwiązań cyfrowych w procesach produkcyjnych. Nieustannie rozwijamy nasz park maszynowy i procesy technologiczne, wprowadzamy innowacyjne rozwiązania techniczne, zwiększając jednocześnie cyfryzację zakładu. Pozwala to zadbać o komfort pracy naszych pracowników, zapewnić wysoką jakość produktów i efektywność wielu skomplikowanych procesów operacyjnych, które realizujemy każdego dnia. Tak duża kompleksowość działania zakładów w połączeniu z najwyższymi standardami jakościowymi, jakie towarzyszą produkcji kierowanej do konsumentów ze szczególnymi potrzebami żywieniowymi to uwarunkowania, w których innowacyjne technologie odgrywają wyjątkową rolę. Dlatego po wspomniane innowacje chętnie sięgamy w wielu obszarach. Przykładem mogą być rozwiązania z zakresu big data, które zrealizowaliśmy wspólnie z opolskim Parkiem Naukowo-Technicznym. Poprzez tego rodzaju inicjatywy możemy rozwijać nie tylko siebie, ale też młodych programistów z regionu.

Czy to prawda, że produkty z Opola trafiają nawet do Chin?

Andrzej Drosik: Tak. Nie tylko do Chin, ale również do 120 innych krajów na pięciu kontynentach, gdzie od lat cieszą się uznaniem najbardziej wymagających konsumentów, czyli niemowląt i małych dzieci. Na eksport trafia aż 80% produkcji zakładu w Opolu. Zaopatrujemy oczywiście również rynek krajowy w produkty tak cenionych marek, jak Bebiko 2, Bebilon 2 czy BoboVita. Aby mogły powstać, od lat współpracujemy z polskimi rolnikami oraz hodowcami warzyw i owoców. W większości przypadków współpraca ta trwa od przeszło 20 lat. Jesteśmy dumni, że poprzez taki sposób działania możemy pozytywnie wpływać na polską gospodarkę i przyczyniać się do rozwoju regionu, którego integralną częścią się czujemy.

Skąd taka koncentracja na Polsce?

Andrzej Drosik: Opolska Nutricia jest częścią grupy spółek DANONE, która obecna jest w Polsce już od niemal 30 lat. To tutaj działa siedem zakładów produkcyjnych, w których, poza żywnością specjalistyczną, powstają też produkty mleczne (Danone) oraz woda i napoje (Żywiec Zdrój). Oprócz województwa opolskiego, spółki DANONE swoje zakłady produkcyjne prowadzą również w województwie śląskim, zachodnio-pomorskim oraz wielkopolskim. W tych regionach mieszkają również nasi pracownicy, dlatego wspieranie lokalnego rozwoju ma dla nas szczególne znaczenie. To właśnie pracownicy są pomysłodawcami wielu działań społecznych, jakie firma prowadzi bądź wspiera. Dobrym przykładem może być powstała w 2007 roku autorska akcja Supporting Life, która niesie pomoc podopiecznym Domu Dziecka w Tarnowie Opolskim. W ramach programu wspierane są również inne lokalne ośrodki, takie jak Hospicjum dla Dzieci w Opolu oraz Dom Matki i Dziecka w Grudzicach. To tylko jeden z wielu przykładów inicjatyw realizowanych przez pracowników – wolontariuszy, którzy działają na rzecz promowania zdrowego stylu życia, bezpieczeństwa i ochrony środowiska.

O ochronie środowiska mówi dzisiaj wiele firm, jakie znaczenie ma ona dla Was?

Andrzej Drosik: Fundamentalne. Na co dzień realizujemy strategię One Planet.One Health, co przekłada się niemal na wszystkie nasze działania. Składniki, które wykorzystujemy do produkcji żywności, pozyskujemy w sposób zrównoważony, a jednocześnie nieustannie doskonalimy nasze opakowania, by minimalizować ich wpływ na środowisko. W samym zaś zakładzie w Opolu wdrożyliśmy zieloną politykę, co przełożyło się na znaczącą redukcję zużycia wody i energii oraz ograniczenie emisji dwutlenku węgla. W 2020 r. największym projektem była modernizacja instalacji kondensatu i wyposażenie jej w 130 nowych odwadniaczy. Przyniosło to redukcję ciepła odpadowego oraz zwiększenie odzysku wody z kondensatu. 100% energii elektrycznej w zakładzie produkcyjnym w Opolu pochodzi z odnawialnych źródeł energii, a już od przeszło dwóch lat energia cieplna jest w 100% wytwarzana z gazu. Stanowi ona 80% całkowitej zużytej energii. Przejście na gaz zwiększyło efektywność produkcji pary o 18%, co pozwoliło radykalnie zmniejszyć emisję CO2, bo aż o 39%. To tylko przykłady licznych inicjatyw, których fundamentem jest dążenie do tego, by wytwarzać wartościową żywność, rozsądnie korzystając z zasobów naturalnych.

Więcej o wpływie opolskiej Nutricia i pozostałych spółek DANONE na zdrowie Polaków, ochronę zasobów planety i rozwój polskiej gospodarki można przeczytać w najnowszym raporcie wpływu: Raport wpływu Danone 2020 „Razem dla lepszego jutra”.